Czy tucholska policja użyła broni zgodnie z prawem?
W poniedziałek policjanci ruchu drogowego z Tucholi chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli kierowcę, który włączał się do ruchu wyjeżdżając z gruntowej drogi. Kierowca nie zatrzymał się. Padły strzały ostrzegawcze w powietrze oraz w kierunku uciekającego samochodu.
Tucholska prokuratura sprawdza, czy policjanci zgodnie z prawem użyli broni w trakcie poniedziałkowego pościgu za kierowcą i przypadkowego postrzelenia mężczyzny, który nie zatrzymał się do drogowej kontroli i zaczął uciekać. Rannemu kierowcy nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Postrzelony w trakcie pościgu w gminie Kęsowo kierowca miał już w przeszłości konflikt z prawem. Wiadomo już, że mężczyzna był pijany. W momencie zatrzymania miał 3 promile alkoholu we krwi.