Pierwsza ofiara zatrucia czadem w tym sezonie
Pięćdziesięciokilkuletnia torunianka śmiertelnie zatruła się czadem. Jej mąż z objawami zatrucia tlenkiem węgla został przewieziony do szpitala.
Do zdarzenia doszło 20 grudnia ok. godz. 22.00 w nocy w kamienicy przy ulicy Słowackiego. Pierwszy pomoc wezwał syn poszkodowanych. Sąsiedzi musieli być ewakuowani.
"Przyczyną zatrucia była nieszczelność przewodu kominowego, która doprowadziła do przenikania tlenku węgla do mieszkania" – poinformował bryg. Andrzej Seroczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Z zarządcą budynku nie udało się skontaktować. Właściciel najprawdopodobniej przebywa za granicą. Sprawę wyjaśnia prokuratura.
Od początku sezonu grzewczego, czyli od września kujawsko-pomorska straż pożarna stwierdziła czad w 52 przypadkach, 32 osobom trzeba było udzielić pomocy.
Czad jest bezbarwny i nie ma zapachu. Tam, gdzie ogrzewanie opiera się na piecach węglowych warto zainstalować detektory dymu lub czadu.