Rtęć na torbach lekarza i pielęgniarki w szpitalu w Inowrocławiu
Inowrocławska prokuratura wyjaśnia, czy ktoś próbował pozbyć się ordynatora oddziału anestezjologii i intensywnej terapii oraz jednej z pielęgniarek.
Plecak lekarza i torba siostry miały zostać oblane rtęcią. Podejrzenia padają na jednego z anestezjologów. Marek B. miał zostać dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Sprawą zajęła się inowrocławska prokuratura, ale na razie nikt nie usłyszał zarzutów.
Czy zwolnienie anestezjologa miało związek ze sprawą rtęci? O to próbowaliśmy spytać dyrektora szpitala w Inowrocławiu. Niestety Eligiusza Patalasa nie ma dziś w pracy, nie odbiera też telefonu.