Happening przed CKK Jordanki w Toruniu
Przed salą na toruńskich Jordankach, gdzie podczas specjalnej gali telewizyjnej występowali Anna Maria Jopek i Sting, odbył się happening przeciwników tego wydarzenia.
Uczestnicy happeningu "Nie możesz iść na STINGA? Przyjdź na STRINGA" założyli maski gwiazd. Przekonywali, że miasto zrobiło źle wydając pieniądze na organizację gali telewizyjnej z udziałem Stinga i Anny Marii Jopek.
W happeningu wzięło udział około 10 osób, ale nie liczba była najważniejsza – przekonywali organizatorzy wydarzenia z grupy Społeczny Toruń.
- To jest happening, nie ma porywać tłumów, natomiast wydarzenia na facebooku typu "Chcemy wyjaśnienia koncertu Stinga" świadczą o tym, że jest niezadowolenie w Toruniu - powiedziała Anna Lamers.
- Chcemy zwrócić uwagę na to, że bez zgody mieszkańców ich pieniądze wydawane są tak naprawdę na prywatną imprezę. Osiedle, które leży 5 minut od centrum tego nowoczesnego miasta nie ma bieżącej wody. To są realne potrzeby, 6 piosenek Stinga w telewizji to nie jest żadna promocja miasta - dodał Michał Kwiatkowski.
Na organizację gali telewizyjnej, która ma być promocją Torunia, miasto przeznaczyło 250 tysięcy złotych. Taką samą kwotę organizatorom produkcji przekazał Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Bydgoska Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego sprawdza dokumenty dotyczące organizacji gali z udziałem Stinga w Toruniu.
Część zaproszeń na to wydarzenie została rozdana za pośrednictwem mediów - również Polskiego Radia PiK. Zaproszenia z innej puli trafiły do fanów portalu Sting.com i Energi, która jest sponsorem wydarzenia.
Gala telewizyjna w CKK Jordanki została zarejestrowana, a widzowie będą mogli obejrzeć jej retransmisję 1 stycznia, na antenie TVP 1.