Łęgnowo i Brdyujście pominięte w Gminnym Programie Rewitalizacji
Rozczarowanie mieszkańców Łęgnowa i Brdyujścia - te bydgoskie osiedla nie zostały potraktowane jako obszar zdegradowany.
Takiej kwalifikacji domagali się mieszkańcy osiedli, licząc na to, że dzięki temu będą mogły liczyć na inwestycje w ramach Gminnego Programu Rewitalizacji. Mieszkańców Łęgnowa i Brdyujścia wspierała m.in. bydgoska radna PiS, Grażyna Szabelska.
Swoje argumenty podczas sesji bydgoskiej Rady Miasta mogli też przedstawić mieszkańcy pominiętych osiedli. W ich imieniu głos zabrał Stanisław Garstka - przewodniczący Rady Osiedla Łęgnowo Wieś.
Pojawił się pomysł, by jeszcze raz przeanalizować zebrane dane i wprowadzić korekty uwzględniające m.in. Łęgnowo, jako obszar zdegradowany. "Z tym może być problem" - mówiła zastępca prezydenta Bydgoszczy, Maria Wasiak.
Bydgoscy radni przyjęli Gminny Program Rewitalizacji, który jest pierwszym krokiem do realizacji projektów w tej dziedzinie, finansowanych z funduszy unijnych. Program musi być zatwierdzony przez Urząd Marszałkowski.
Z mieszkańcami Łęgnowa i Brdyujścia mają się spotkać przedstawiciele bydgoskiego Ratusza, by dokładnie wyjaśnić na jakie wsparcie w ramach rewitalizacji mogą liczyć.