Uczestniczki czarnego marszu w Bydgoszczy spotkały się na podsumowaniu
"Chociaż projekt ustawy antyaborcyjnej został odrzucony, nie możemy składać kobiecych parasolek" - twierdzą bydgoszczanki, które spotkały się, by podsumować czarny protest, w którym 3 października tłumnie uczestniczyły - mówi Anna Wróblewska Zawadzka z Nieformalnej Grupy Inicjatywnej.
Kobiety obawiają się nowego projektu ustawy antyaborcyjnej proponowanego przez Polską Federację Ruchów Obrony Życia. Zakazuje on aborcji, ale nie przewiduje karania kobiet za jej dokonanie. I tu jest pewien haczyk - twierdzi Wróblewska-Zawadzka.
Spotkanie podsumowujące czarny protest odbyło się w siedzibie Związku Nauczycielstwa Polskiego w Bydgoszczy,