Bydgoscy policjanci rozbijają szajkę fałszywych "wnuczków" [film]
Kryminalni z bydgoskiej komendy namierzyli i zatrzymali mieszkańca Wielkopolski podejrzanego o oszustwa metodą "na wnuczka".
22-letni mężczyzna brał udział w przestępstwach na terenie Bydgoszczy, Torunia i Świecia. Policjanci nie wykluczają dodatkowych zarzutów. Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące.
Do zatrzymania doszło 28 października na terenie województwa wielkopolskiego. To właśnie tam policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy namierzyli mieszkańca powiatu wągrowieckiego.
Na trop 22-latka policjanci wpadli pracując nad sprawą sprzed trzech miesięcy. Sprawa dotyczyła usiłowania oszustwa metodą "na wnuczka". Oszuści próbowali wyłudzić od mieszkańca bydgoskich Wyżyn kwotę w wysokości 80 tysięcy złotych. Na szczęście do przekazania pieniędzy nie doszło.
Zatrzymany mężczyzna został dowieziony do Bydgoszczy, gdzie trafił do policyjnego aresztu. Dalej sprawą zajęli się śledczy z bydgoskich Wyżyn. Zebrany przez nich materiał dowodowy wskazywał, że 22-letni zatrzymany ma na swoim koncie więcej tego typu przestępstw.
Jak się okazało, pod koniec lipca i na początku sierpnia br. mężczyzna brał również udział w oszustwach na terenie Świecia i Torunia. Niestety, w tych przypadkach dwie starsze kobiety dały się nabrać na historię oszustów i przekazały łącznie 35 tysięcy złotych. Policjanci nie wykluczają, że ta lista zarzutów może się jeszcze zwiększyć.
31 października kryminalni z bydgoskich Wyżyn doprowadzili podejrzanego do prokuratora. Oskarżyciel po przesłuchaniu i przedstawieniu mężczyźnie zarzutów, wnioskował do sądu o tymczasowy areszt. Po zapoznaniu się z aktami sprawy, sąd aresztował mężczyznę na dwa miesiące. Za oszustwo mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.