Coraz więcej dzieci ma zaburzenia integracji sensorycznej
Rośnie liczba dzieci z zaburzeniami integracji sensorycznej - nadwrażliwością na dźwięk lub dotyk. Dziecku przeszkadza np. ubranie, przez co denerwuje się, kręci i nie może się skupić w szkole.
W gabinetach terapii sensorycznej specjaliści za pomocą ruchu czy odpowiedniego dotyku "uczą mózg" dzieci właściwych odruchów.
Terapeutka Barbara Gilewska przyjmuje dzieci i dorosłych z całego regionu. Jej kilkunastoletnie doświadczenie pokazuje związek zaburzeń m.in. z powszechnie stosowaną przy porodach oksytocyną.
"Nie jestem lekarzem, ale przykłady wyników, które występują po oksytocynie świadczą o tym, że jednak podana zdecydowania albo powoduje wiotkość mięśni albo napięcie mięśniowe czy nieprawidłowy rozwój dziecka z samoregulacją. Dobrze patrzeć, czy w antybiotyku dla małych dzieci nie ma np. aspartamu, który niszczy mózgowe komórki nerwowe. Nie można skupiać się tylko na medycznych sprawach, holistyczne traktowanie byłoby bardzo wskazane" - powiedziała Barbara Gilewska.