Komisje bydgoskiej rady miasta o projekcie umowy partnerstwa
Połączone komisje: gospodarki przestrzennej oraz do spraw metropolii Rady Miasta Bydgoszczy pozytywnie zaopiniowały projekt umowy partnerstwa pomiędzy samorządami, w tym Bydgoszczy z Toruniem, na mocy której powstaną analizy, określające obszary funkcjonalne w regionie kujawsko-pomorskim.
Radni zaopiniowali też specyfikację do przetargu, mającego wyłonić podmiot, który badania przeprowadzi. Pieniądze, niemal 3 mln zł, daje Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.
- Wszystkim na sercu leży zabezpieczenie interesów Bydgoszczy. Z pola widzenia nie umyka również interes całego województwa - podkreśla Roman Jasiakiewicz - przewodniczący rady miasta. Przypomina jednak, że w wielu przypadkach Bydgoszcz miała przykre doświadczenia, dlatego chęć zabezpieczenia umów i specyfikacji, które przedlożył prezydent miasta.
- Jako radzie miasta zależy nam, aby Bydgoszcz była beneficjentem niemałych przecież środków i aby były one realizowane przy znaczącym współudziale bydgoszczan, oczywiście z poszanowaniem partnerów tej umowy. Tym bardziej, że Bydgoszcz i prezydent miasta będą jej liderami. Chcemy, aby ta umowa, akceptowana przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, a w szczególności specyfikacja, odpowiadała naszym wyobrażeniom i oczekiwaniom - mówi Jasiakiewicz.
- Teraz dokumenty trafią do wszystkich partnerów uczestniczących w projekcie, mija termin na składanie uwag, nasze były kosmetyczne, porządkujące logikę dokumentów - informuje Elżbieta Rusielewicz, radna PO.
Wyjaśnia, że badania mają objąć funkcje obszaru bydgoskiego, toruńskiego i ewentualnie bydgosko-toruńskiego. Niezależni eksperci mają wskazać warunki jakie będą najlepsze dla rozwoju w Kujawsko-Pomorskiem.