W Toruniu odkrywali ślady przeszłości na murach
Szlakiem dawnych liter, szyldów i napisów reklamowych - toruńską Starówką przeszła grupa miłośników historii. Spacer był okazją do poznania losów ludzi, którzy żyli i pracowali w mieście.
W Toruniu systematycznie konserwatorzy odsłaniają i odtwarzają zniszczone napisy.
- To jest tak niesamowita kopalnia wiedzy o mieście, że trudno wyobrazić sobie lepszą, a do niedawna wszystkie te napisy były w zasadzie skazane na zagładę. Sami dowiadujemy się różnych ciekawych rzeczy, bo odzywają się potomkowie albo ludzie, którzy coś pamiętają - powiedział Szymon Spandowski - miłośnik zabytków.
- Najważniejsze jest, żeby zabezpieczyć to, co zostało. Jeżeli nam się uda to uzupełniamy brakujące elementy - zaznacza Daria Zasada-Kłodzińska z Instytutu Konserwatorstwa UMK.
Spacer zorganizował toruński oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.