Zwierzchnik wśród ławników
Incydent w procesie zwolnionej przez miasto byłej dyrektorki Rodzinnego Domu Dziecka przy ul. Morszczukowej w Bydgoszczy.
Rozprawa nie mogła się rozpocząć, bo wśród ławników powódka rozpoznała dyrektorkę Ośrodka Opiekuńczo - Wychowawczego w Bydgoszczy. Renata Wiszniewska poinformowała o tym sąd - jak mówiła - w obawie przed unieważnieniem rozprawy.
Po zmianie ławnika rozprawa była kontynuowana jeszcze dziś. Zeznania złożył obecny na miejscu dyrektor bydgoskich Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych - Krzysztof Jankowski.
Cała sprawa trafiła do bydgoskiego Sądu Pracy po tym gdy miasto zwolniło z pracy Renatę Wiszniewską. Kobieta twierdzi, że nie było ku temu powodów - urzędnicy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej mają odmienne zdanie w tej sprawie.