Policja wyklucza zabójstwo jako przyczynę śmierci 60-latka z Torunia
Policja wykluczyła wstępnie udział osób trzecich w sprawie śmierci 60-latka z Torunia. Przypomnijmy, nieprzytomnego mężczyznę odnaleziono 24 lipca na korytarzu w jednym z wieżowców przy ul. Wojska Polskiego.
Z poważnymi obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł 1 sierpnia. Dopiero po publikacji wizerunku mężczyzny w internecie, udało się ustalić jego tożsamość. Zgłosiła się rodzina, która obecnie pracuje za granicą. 60-latek mieszkał niedaleko - na tym samym osiedlu. Prokuratura czeka na opinię biegłego, który wskaże ostateczną przyczynę śmierci.