Pechowy i groźny odcinek autostrady A1 na Kujawach i Pomorzu
Pechowy - tak można nazwać odcinek autostrady A1, którego część przebiega przez Kujawy i Pomorze. Dochodzi tam do wielu groźnych zdarzeń drogowych. Po czyjej stronie leży wina? Kto za nie odpowiada?
Wypadki, kolizje a w ich efekcie duże utrudnienia. Wiele jest ich na jednym z odcinków autostrady A1, którego odcinek zlokalizowany jest w naszym regionie. Chodzi o część drogi między węzłami Kowal a Kutno Północ.
Co jest przyczyną tych zdarzeń? Co można zrobić aby było ich mniej? Maciej Wilkowski szukał odpowiedzi u rzeczniczki włocławskich policjantów. Małgorzata Marczak podsumowała dla Polskiego Radia PiK zdarzenia, do których doszło tylko na tym odcinku A1 między Kowalem a Kutnem, położonym w powiecie włocławskim.
"Większą liczbę wypadków w sezonie letnim można tłumaczyć znacznie większym niż w innych porach roku natężeniem ruchu" - potwierdza to Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak się okazuje, są jednak miejsca, które wymagają prac drogowców.
Ograniczenie prędkości pewnie poprawiłoby bezpieczeństwo na tym pechowym odcinku autostrady. Wprowadzenie go nie jest jednak takie proste. Jeśli droga spełnia autostradowe standardy, nakazywanie wolniejszej jazdy jest nieuzasadnione.