Trzeci proces w sprawie lekarki z Szubina
Przed szubińskim sądem po raz kolejny rozpoczął się proces Ireny K. Ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Szubinie oskarżona jest o niedopełnienie obowiązków podczas porodu, co doprowadziło do śmierci dziecka.
To już trzecie podejście szubińskiego sądu do rozpoznania tej sprawy - tym razem jednak za zamkniętymi drzwiami, o co wnioskował prokurator i obrońca oskarżonej lekarki.
Dwukrotnie skazana kobieta obecna była na sali rozpraw wraz ze swoim obrońcą. Mec. Miłosz Jamny dąży do jej uniewinnienia. Zaskarżył wcześniejsze wyroki szubińskiego sądu, który jego zdaniem niezbyt wnikliwie zbadał bezpośrednią przyczynę śmierci dziecka i powołał niewiarygodnych biegłych.
Na dziś sąd zaplanował przesłuchania świadków, wśród których była m.in. położna z oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Szubinie. Prawdopodobnie to ona podczas porodu nie wykonała jednego z poleceń lekarki, za co też była ukarana.
Wszystkiemu przyglądał się Pan Jarosław, który stracił dziecko 7 lat temu. Winą obarcza Irenę K., której prokurator zarzucił niewłaściwą opiekę nad rodzącą kobietą i odmowę wykonania cesarskiego cięcia.