Nad morze z nietrzeźwym kierowcą
Podczas rutynowej kontroli autokaru wyjeżdżającego na zaplanowaną wycieczkę okazało się, że kierowca jest "nie do końca trzeźwy". Policjanci uniemożliwili 30-letniemu mężczyźnie dalszą jazdę i zatrzymali jemu prawo jazdy. Sprawa trafi do sądu.
Policjanci w powiecie nakielskim otrzymują wiele próśb o kontrole autokarów wynajętych na różnego rodzaju wycieczki. We wszystkich wskazanych miejscach, skąd mają wyjeżdżać autobusy, przyjeżdżają mundurowi i sprawdzają stan techniczny pojazdów, wymagane dokumenty, oraz trzeźwość kierowcy.
Tego typu rutynową kontrolę, szubińscy mundurowi przeprowadzili w okolicznym Wolwarku, skąd miał wyjeżdżać autobus z wycieczką turystów nad morze. Stan techniczny autokaru i jego wyposażenie nie budziło żadnych zastrzeżeń, podejrzenie wzbudził jednak stan trzeźwości kierowcy.
Badanie testerem trzeźwości potwierdziło obecność alkoholu w wydychanym przez kierowcę powietrzu. Wstępne badanie potwierdził alkomat wykazujący, że 30-letni mężczyzna wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu.
Planowana wycieczka odbyła się, ale turystów zawiózł na miejsce inny, trzeźwy kierowca. Nieodpowiedzialny, 30-letni kierowca stracił prawo jazdy. 11 lipca szubińscy policjanci przedstawili jemu zarzut kierowania pojazdem w stanie wskazującym na spożycie alkoholu.
Sprawa trafi do sądu, który za popełnione wykroczenie może ukarać mieszkańca Szubina karą aresztu albo grzywny. Dodatkowo sąd może orzec też zakaz prowadzenia pojazdów.