Golenie i strzyżenie na "dachu Tatr"
Przemysław Sikora, fryzjer z Torunia dotrzymał słowa. Wszedł na Rysy i... ogolił cztery osoby.
Cel był jasny i doczekał się realizacji. Na najwyższym szczycie Tatr, Przemysław Sikora promował swoim wyczynem profesję "barbera", czyli golibrody. Fryzjer z Torunia wszedł na szczyt Rys zaopatrzony oczywiście w nożyczki, brzytwę, i bezprzewodowe maszynki.