Lider Skaldów opuścił szpital we Włocławku
Lider grupy "Skaldowie" opuścił właśnie włocławski szpital. Andrzej Zieliński leżał tu prawie dwa tygodnie po groźnym wypadku na autostradzie A-1.
W wypadku auta, którym jechali "Skaldowie" najbardziej ucierpiał lider legendarnej grupy. Andrzej Zieliński podkreśla, że bardzo sobie ceni opiekę w szpitalu we Włocławku, ale trafi do kliniki w Krakowie, bo tam będzie bliżej rodziny.