Uciążliwy skatepark w Bydgoszczy
Skatepark nad Brdą w Bydgoszczy miał być wreszcie ogólnodostępnym rajem dla deskorolkarzy, których przeganiano z innych miejsc. Radość jednych stała się jednak udręką dla innych
Sąsiedzi "raju dla deskorolkarzy" mieszkający po drugiej stronie rzeki, skarżą się na hałas powodowany deskami młodzieży korzystającej często ze skateparku do późnych godzin wieczornych. Nieznośne dźwięki niosą się po Brdzie zakłócając spokój nawet w odległych od miejsca zabaw posesjach. Mieszkańcy wielokrotnie zwracali się z problemem do bydgoskiej Straży Miejskiej, skarżąc się na hałas. Ostatnio zainteresowali tym problemem również reporterów Polskiego Radia PiK.
Jak rozwiązać problem godząc jednocześnie interesy młodych ludzi oraz mieszkańców z sąsiedztwa skateparku? Czy da się to zrobić? Zastanawiają się nad tym ratuszowi urzędnicy, do sprawy więc powrócimy.