Konflikt personalny w tle sprawy zniszczonego cennego materiału biologicznego na CM UMK
Zniszczył cenny materiał biologiczny pozostawiony przez byłą pracownicę, bo jak twierdzi miał jej zapewnienie, że nie będzie jej już potrzebny.
– Zostałem wprowadzony w błąd, z tą panią od dawna jestem w konflikcie - broni się naukowiec z Collegium Medicum UMK, oskarżany o zniszczenie materiału biologicznego byłej podwładnej.
Próbka była potrzebna do badań wpływu leków przeciwnowotworowych na komórki ssaków. Chodzi o grant o wartości 400 tysięcy złotych. Sprawą zajmuje się Komisja Dyscyplinarna UMK. Oskarżony dr hab. Rafał Butowt przedstawia swoją wersję wydarzeń.
W tle sprawy - jak twierdzi oskarżony - jest konflikt personalny pomiędzy stronami. O tym kto ma rację rozstrzygnie Komisja Dyscyplinarna UMK. Badaczowi grozi nagana i zakaz pełnienia funkcji kierowniczych nawet przez pięć lat. Oskarżająca doktor odmówiła rozmowy. Swoja wersję wydarzeń chce przedstawić po skończonym postępowaniu przed uczelnianym sądem.