Pasieka na dachu Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu
Od końca maja dach Urzędu Marszałkowskiego przy placu Teatralnym w Toruniu jest domem dla pięciu pszczelich rodzin. To jedyna taka pasieka w mieście. Fachową opiekę nad pszczołami zapewnia Regionalny Związek Pszczelarzy w Toruniu.
Pięć uli przekazał nieodpłatnie producent sprzętu pszczelarskiego Tomasz Łysoń, natomiast rodziny pszczele zasiedlono przy pomocy pasieki hodowlanej z ODR Zarzeczewo (3 rodziny pszczele) oraz prezesów regionalnych związek pszczelarzy z Bydgoszczy i Włocławka (po jednej rodzinie pszczelej).
- Zadbaliśmy o to, aby ule zasiedlone były przez łagodny gatunek owadów oraz miały fachową opiekę. Idea jaka przyświecała temu celowi, to popularyzacja roli pszczoły miodnej w środowisku miejskim. Zapewniam, że pszczołom nie stanie się krzywda, ponieważ te owady umieją świetnie adaptować się do nowych warunków, także miejskich – tłumaczy Tadeusz Dussa, prezes Regionalnego Związku Pszczelarzy w Toruniu, który opiekuje się pasieką.
Ule w centrach europejskich miast pojawiają się coraz częściej. Także i w Polsce od kilku lat zwiększa się ilość pasiek na obiektach miejskich. Pojawiają się na budynkach hotelowych, restauracyjnych, budynku Sejmu, Ministerstwa Rolnictwa czy Pałacu Kultury w Warszawie - oczywiście w odpowiedniej odległości od ludzi, by owady nie były niepokojone.
Na świecie obserwuje się katastrofalne, masowe wymieranie pszczół, które dotyka także i Polskę. Ekolodzy przypominają, że zawartość co czwartej łyżki na naszym stole, w końcowym efekcie, zawdzięczamy pracy tych owadów. Albert Einstein mówił, że gdy umrze ostatnia pszczoła, życie na ziemi zaniknie w ciągu czterech lat.
Zakładamy iż 200 tysięcy pszczół na dachu urzędu wyprodukuje krystalicznie czysty miód. Potwierdziły to badania przeprowadzone w Instytucie Ogrodnictwa w Puławach na produktach z wyżej wymienionych pasiek w Polsce.