W Toruniu giną kwiaty
Giną miejskie kwiaty w Toruniu, jak podają urzędnicy najczęściej gatunki "luksusowe".
Łupem złodziei miejskich kwiatów w Toruniu najczęściej padają sadzonki eliotropów, lawenda, tylko w zeszłym roku z Bydgoskiego Przedmieścia zginęło 400 bukszpanów. To, jak określają urzędnicy, luksusowe gatunki miejskich kwiatów.
Po popularne turki, czy szałwie, których w mieście jest najwięcej złodzieje sięgają rzadko albo wcale. - Są miejsca, że czekamy aż mieszkańcy ukwiecą balkony... - nie kryje dyrektor miejskiego Wydziału Środowiska i Zieleni, Szczepan Burak.
Urzędnicy przyznają, że nie zgłaszają kradzieży kwiatów na policję, starają się uzupełniać braki w kobiercach. 200 tysięcy miejskich sadzonek pojawia się w sezonie kwiatowym w Toruniu, zgodnie z zasadą - jeden kwiat na jednego mieszkańca.