Nałóg pacjenta przyczyną pożaru w szpitalu
Groźna sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku. Z jednej z łazienek szpitalnych wydobywać się zaczął dym. Do akcji wkroczyły dwa samochody gaśnicze i podnośnik.
Szybko okazało się, że przyczyną silnego zadymienia w łazience był niedokładnie zgaszony niedopałek papierosa, wrzucony do pionu wodno-kanalizacyjnego przez jednego z pacjentów szpitala.
W lecznicy obowiązuje zakaz palenia tytoniu, a sytuacja wyglądała na tyle poważnie, że chodziło o pomieszczenie łazienkowe w pawilonie nr 13, na którego dachu znajduje się lądowisko dla sanitarnych śmigłowców.
Choć więcej było dymu niż ognia, straty po pożarze oszacowano na niemalże 5 tysięcy złotych. Pacjent - palacz nie ujawnił się, jednak pracownicy szpitala wciąż starają się ustalić sprawcę pożaru.