Finał procesu ws. śmiertelnego potrącenia motocyklisty w Mąkowarsku
W Bydgoszczy zakończył się proces lekarza z Człuchowa oskarżonego o śmiertelne potrącenie motocyklisty.
Sprawą Andrzeja Z. bydgoski sąd zajmuje się już trzeci raz. Dziś strony wygłosiły mowy końcowe.
Na rozprawie nie brakowało emocji. Po jednej stronie matka, która straciła 31 letniego syna, po drugiej obrońca oskarżonego - wciąż aktywnego lekarza. Mec. Janusz Mazur prosił sąd o uniewinnienie mężczyzny.
Do wypadku doszło 5 lat temu. W Mąkowarsku Andrzej Z. miał potrącić jadącego poboczem motocyklistę, a później uciec z miejsca zdarzenia. Motocyklista był pijany, nie miał prawa jazdy, bo wcześniej stracił je za jazdę po pijanemu.
Prokurator żąda dla lekarza ponad 3 lat więzienia , 10 tys. grzywny oraz zakazu wykonywania zawodu lekarza.
Wyrok w tej sprawie zapadnie jeszcze w maju.