Komplikuje się kwestia realizacji drugiego etapu budowy oczyszczalni ścieków w bydgoskim "Nitrochemie".
Powodem jest brak porozumienia ze spółką miejską "Chemwik", odpowiedzialną za wodę i ścieki, która wystąpiła do marszałka województwa z wnioskiem o cofnięcie zezwolenia wodno-prawnego dla producenta trotylu i heksogenu.
O problemie podczas wyjazdowego posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska bydgoskiej Rady Miasta poinformował prezes "Nitrochemu" - Tomasz Ptaszyński.
Bydgoscy radni poprosili o wyjaśnienia obecnego na posiedzeniu przedstawiciela "Chemwika". Ten nie chciał oficjalnie komentować sprawy. Poinformował, że są pewne sporne kwestie, które zostaną rozwiązane za miesiąc na spotkaniu przedstawicieli obu firm z marszałkiem województwa.