Zerwanie umowy ws. geotermii toruńskiej - do prokuratury

2016-04-25, 18:05  Polska Agencja Prasowa

Zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę NFOŚiGW zapowiedział w poniedziałek szef MŚ Jan Szyszko. Chodzi o odszkodowanie, jakie Fundusz musiał wypłacić za cofnięcie dofinansowania projektu geotermii toruńskiej w 2008 r.

Według szefa resortu zawiadomienie ma trafić do prokuratury w ciągu najbliższych godzin.

Na początku tego roku w ramach ugody sądowej Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wypłacił Fundacji Lux Veritatis ponad 26 mln zł odszkodowania za cofnięcie dofinansowania projektu geotermii toruńskiej w 2008 r. Warszawski sąd umorzył postępowanie w tej sprawie w związku z zawarciem ugody.

"NFOŚiGW poniósł dość duże straty. Umowa została zerwana (w 2008 r.), w rażący sposób łamiąc prawo. Gdyby ta umowa nie została zerwana, to ten unikalny otwór wydobywczy pracowałby już od sześciu lat. Od sześciu lat dostarczałby ciepło bez emisji CO2 do atmosfery, jak również bez emisji pyłów zawieszonych. Mamy straty z punktu widzenia budżetu państwa, a z drugiej strony straty środowiskowe" - powiedział na konferencji prasowej Szyszko.

Prezes NFOŚiGW Kazimierz Kujda przypomniał, że umowa o dofinansowanie otworu badawczego w Toruniu została podpisana w 2007 r., wypowiedziana zaś w 2008 r. Podkreślił, że do niedawna w tej sprawie ciągnęły się postępowania sądowe. Zakończyły się one w lutym br. ugodą sądową między Funduszem a fundacją o. Tadeusza Rydzyka.

Kujda przytoczył też uzasadnienie sądu, według którego "wypowiedzenie przyznanej dotacji miało charakter pozamerytoryczny, a przyczyny wypowiedzenia były nieprawdziwe". Jak mówił, sąd wskazał, że takie działanie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i naraziło NFOŚiGW m.in. na duże koszty związane z ciągnącym się wiele lat postępowaniem przed sądem.

Prezes bronił też ugody między Funduszem a fundacją Lux Veritatis. Przekonywał, że gdyby nie została ona zawarta, odszkodowanie mogłoby być o 10 mln zł większe.

Z zarzutami nie zgodził się były wiceminister środowiska, obecnie przewodniczący sejmowej komisji środowiska Stanisław Gawłowski (PO). Ocenił, że samo przyznanie dofinansowania w 2007 r. było "skandaliczne" i motywowane politycznymi celami.

"Mam nadzieję, że prokuratura wyzbędzie się tych politycznych kagańców i zdobędzie się na niezależność i wyjaśni cały proces przyznania dofinansowania fundacji Lux Veritatis i zauważy, że dotacja ta została przyznana ze złamaniem wszelkich standardów i reguł obowiązujących w NFOŚiGW; że dotacja ta została udzielona z powodów czysto politycznych i za udzieleniem tej dotacji stoi minister Szyszko" - powiedział PAP Gawłowski.

Według niego NFOŚiGW w 2008 r. kierował się obiektywnymi przesłankami, wypowiadając umowę fundacji. "To było jedyne racjonalne wyjście w kategorii dbałości o środki finansowe. Minister Szyszko o finanse i pieniądze publiczne nie dba, czego konsekwencje widzieliśmy w postaci ugody" - zaznaczył.

Jego zdaniem ugoda to spłata politycznego długu "związanego z wyborami do parlamentu i poparcia ojca Tadeusza Rydzyka".

Sprawa dofinansowania geotermii toruńskiej trwała od 2007 r., kiedy NFOŚiGW w dwóch transzach przyznał w sumie ponad 27 mln zł dotacji fundacji Lux Veritatis o. Rydzyka na poszukiwania wód geotermalnych w Toruniu. W połowie 2008 r. Fundusz wypowiedział jednak umowę na dofinansowanie. Jako powód wskazano liczne wątpliwości dot. prawidłowej realizacji umowy, m.in. dotyczące praw własności nieruchomości mających stanowić zabezpieczenie wypłaty dotacji.

Mimo cofnięcia dotacji fundacja Lux Veritatis zdecydowała się na realizowanie przedsięwzięcia. W 2009 r. ruszył proces cywilny, jaki fundacja wytoczyła funduszowi, żądając ponad 20 mln zł odszkodowania.

W lutym sędzia w ustnym uzasadnieniu mówił m.in., że wykazanie przez fundację prawa własności do budynków na nieruchomości objętych księgą wieczystą - czego żądał NFOŚiGW - "było o tyle niemożliwe, co absurdalne".

Sąd wskazał ponadto, że NFOŚiGW uzyskał zabezpieczenie, które znacznie przekraczało kwotę przyznanej dotacji na odwiert geotermalny. (PAP)

Toruń

Region

Rzecznik pogotowia: Ataki na ratowników są brutalne, kary powinny być surowsze [Rozmowa Dnia]

Rzecznik pogotowia: Ataki na ratowników są brutalne, kary powinny być surowsze [Rozmowa Dnia]

2024-07-25, 08:56
Talent przede wszystkim, ale pieniądze też są potrzebne. Marszałek przyznał stypendia

Talent przede wszystkim, ale pieniądze też są potrzebne. Marszałek przyznał stypendia

2024-07-24, 20:52
Bliskie spotkanie z kleszczem nie musi się skończyć szpitalem. NFZ ma kilka ważnych rad

Bliskie spotkanie z kleszczem nie musi się skończyć szpitalem. NFZ ma kilka ważnych rad

2024-07-24, 19:55
Zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 22:00 To propozycja mieszkańca Inowrocławia

Zakaz sprzedaży alkoholu po godz. 22:00? To propozycja mieszkańca Inowrocławia

2024-07-24, 19:07
Narzekali na warunki, a teraz narzekają na remont. Sanatorium Modrzew nie ma wyjścia

Narzekali na warunki, a teraz narzekają na remont. Sanatorium „Modrzew" nie ma wyjścia

2024-07-24, 18:00
Zabytkowe mundury z Włocławka jadą na dezynfekcję do specjalistycznej komory gazowej

Zabytkowe mundury z Włocławka jadą na dezynfekcję do specjalistycznej komory gazowej

2024-07-24, 17:08
Zamiast zapraszać, odstraszają. Tablice przy Grodzisku Wyszogród pilnie do wymiany [wideo, galeria]

Zamiast zapraszać, odstraszają. Tablice przy Grodzisku Wyszogród pilnie do wymiany! [wideo, galeria]

2024-07-24, 16:21
Pędził 126 km na godzinę w terenie zabudowanym. I niemało za to zapłaci

Pędził 126 km na godzinę w terenie zabudowanym. I niemało za to zapłaci

2024-07-24, 15:40
Pijany wiózł dziewięciolatkę na motorowerze. Może trafić na trzy lata do więzienia

Pijany wiózł dziewięciolatkę na motorowerze. Może trafić na trzy lata do więzienia

2024-07-24, 13:15
Paliła się kamienica w centrum Inowrocławia. Już drugi raz w tym miesiącu

Paliła się kamienica w centrum Inowrocławia. Już drugi raz w tym miesiącu

2024-07-24, 12:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę