Marszałek województwa o obradach "okrągłego stołu"
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki podsumowuje poniedziałkowy "okrągły stół" i jeszcze raz tłumaczy, że pieniądze unijne były w regionie dzielone sprawiedliwie.
Podkreślił, że obecny system zliczania funduszy, przekazanych poszczególnym częściom regionu, zniekształca obraz. Toruń według niego dostał najwięcej pieniędzy, bo w mieście są siedziby m.in. funduszy pożyczkowego i poręczeń kredytowych, a także innych jednostek, które przekazują pieniadze na całe województwo.
Miasto zdobyło też spore pieniądze z programów krajowych, na które marszałek nie ma żadnego wpływu.
Po obradach "okrągłego stołu" marszałek Piotr Całbecki ma dwie propozycje.
- Pierwsza to konieczność powołania forum samorządowego w województwie. Każdy samorząd będzie miał w nim 1 delegata albo dwóch delegatów. Nie będziemy tłumaczyć się przed posłami, będziemy żądać od posłów zaangażowania się w Warszawie na rzecz realizacji celów samorządów różnych szczebli. Wtedy nie będę sam jako marszałek, który jest jednym z wielu samorządowców, tylko będziemy wspólnie prezentować stanowisko - powiedział Piotr Całbecki.
- Po drugie uruchomimy na naszych stronach internetowych przejrzysta mapę, na której będzie mozna sprawdzić ile środków można przypisać danemu terytorium i ogólnie wszystkie projekty będą wylistowane, aby można było je analizować - dodaje marszałek.
Piotr całbecki nie zgadza się z zarzutami, że "okrągły stół" we Włocławku nie przyniósł żadnych konkretów. Zaznacza, że była mowa o kontrakcie terytorialnym i celach strategicznych województwa. Marszałek zapowiedział też kolejne podobne spotkania, ale już w innej formule.