Będą dodatkowe opinie biegłych ws. Sebastiana J.
- Oskarżony był poczytalny, wiedział co robi i może brać udział w procesie - stwierdził biegły psychiatra. Dla prokuratury to opinia wystarczająca. Innego zdania jest obrona. Mecenas złożyła wniosek o opinię uzupełniającą. Sąd podzielił wątpliwości. W sprawie dodatkowo wypowiedzą się inni biegli. W Bydgoszczy trwa proces 18-latka oskarżonego o usiłowanie zabójstwa.
Sebastian J. w sierpniu 2015 r. miał rzucić się z nożem na partnera swojej matki. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu Rafała K. przy ulicy Toruńskiej.
Biegły psychiatra stwierdził, że u Sebastiana J., nie rozpoznano choroby psychicznej, ani upośledzenia umysłowego. Rozpoznano cechy osobowości nieprawidłowej, ale oskarżony miał zachowaną zdolność rozumienia czynu i kierowania swoim postępowaniem. W ocenie biegłego w dniu, w którym Sebastian J. rzucił się nożem na partnera swojej matki nie działał w stanie silnego wzburzenia, ponieważ charakter czynu był powtarzalny i jednoznacznie nakierowane na pozbawienie życia.
Obrona miała jednak wątpliwości, które podzielił sąd i zgodził się z jej wnioskiem o powołanie dodatkowych biegłych - psychiatrę i psychologa.