Oszukują na "czujnik gazu"
Nawet kilkanaście osób padło w Toruniu ofiarą oszustwa na "czujnik gazu". Pokrzywdzeni zgłosili się do rzecznika praw konsumenta, by odzyskać pieniądze, ale nie jest to łatwe.
Do mieszkańców Torunia pukali przedstawiciele firmy, podający się za reprezentantów gazowni. Sprawdzali szczelność kuchenek, test wypadał negatywnie, więc informowali o konieczności zakupu czujnika gazu za około 200 złotych. Klienci kupowali, potem okazywało się, że czujnik jest wart znacznie mniej i nie było obowiązku zakupu.
Firma zobowiązała się oddać pieniądze, problem polega jednak na tym, że tego nie robi. Co można zrobić w takiej sytuacji? Powiemy w "Pulsie regionu" na antenie Polskiego Radia PiK, godz. 12.00