Latający "Bombardier" może pomóc strażakom z Dobrzynia nad Wisłą
2016-03-02, 20:27 Marek Ledwosiński
Latająca łódź gaśnicza nie wymaga pasa startowego i bez lądowanoia pobiera wodę do gaszenia pożarów bezpośrednio z rzeki czy jeziora. Fot. freeimages.com
Burmistrz Dobrzynia nad Wisłą chce, aby w jego miasteczku powstała baza lotnictwa przeciwpożarowego, w której miałby stacjonować kanadyjski samolot używany do gaszenia pożarów lasów.
Chodzi o samolot typu "Bombardier 415" - jednostkę sprawdzoną przy gaszeniu lasów w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, niewymagającą pasa startowego, pobierając wodę do gaszenia bezpośrednio z rzeki czy jeziora i to bez lądowania.
Burmistrz Dobrzynia nad Wisłą zainteresował swoim pomysłem strażaków, leśników i samorządowców, którzy podpisali list intencyjny w tej sprawie. Nie jest jednak wiadomo, kto pokryłby zakup takiej latającej - gaśniczej jednostki.
![Klimatolog: Niskie stany wód będziemy obserwować coraz częściej [Rozmowa Dnia]](public/info/2024/thumb_480_0/2024-09-11_172603774910.jpg)
![Pies wpadł do 12-metrowej studni. Strażacy z Chełmna zeszli po niego aż na dno [zdjęcia]](public/info/2024/thumb_480_0/2024-09-10_172598709210.jpg)
