Sieci handlowe chronione wspólnym monitoringiem
Sieci handlowe znalazły nowy sposób na sklepowych złodziei, przekazując sobie nawzajem zapisy kamer monitoringu. Na przekazanych zdjęciach wyraźnie widać twarze sprawców kradzieży.
O nowej skuteczności nowej metody przekonała się już para złodziei z Włocławka. Kobieta i mężczyzna ukradli w sklepie alkohol za ponad tysiąc złotych. Zarejestrowała to kamera, ale złodzieje uciekli. Po kilku dniach zatrzymała ich ochrona zupełnie innego sklepu, w którym rabusie robili zwykłe zakupy. Okazało się, że "sieciówki" wymieniają się zdjęciami ze sklepowego monitoringu.
To już drugi przypadek odnotowany w krótkim czasie we Włocławku, gdzie wymianie zdjęć między sklepami zawdzięczać można zatrzymanie złodzieja, który okradł zupełnie inną placówkę.