Prof. Bartosz Rakoczy o decyzji ws. II stopnia wodnego na Wiśle
- Popełniono błędy formalne, dlatego decyzja nie mogła być inna - tak prof. Bartosz Rakoczy z UMK skomentował brak zgody na budowę II stopnia wodnego na Wiśle.
Na budowę nie zgodził się Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, tłumacząc, że inwestycji nie wpisano do Strategicznego planu zagospodarowania dorzecza Wisły. To tłumaczenie nie przekonało prezydenta Włocławka, który odwołał się do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Tymczasem w ocenie prof. Bartosza Rakoczego, kierownika Katedry Prawa Ochrony Środowiska UMK w Toruniu przygotowując inwestycję popełniono kilka błędów formalnych.
- Ta inwestycja nie była wpisana do planu, nie spełniono tego wymogu. Wnioskodawcą w tej sprawie był prezydent Włocławka, a inwestycja miała być realizowana na obszarze innych gmin. Liczba tych formalno-prawnych wymogów spowodowała, że decyzja musiała być negatywna - powiedział prof. Bartosz Rakoczy.
Tymczasem nie tak dawno wiceminister ochrony środowiska Mariusz Gajda mówił w Sejmie, że decyzja o odmowie zgody na budowę drugiego stopnia wodnego była kontrowersyjna i wymaga analizy.
Teraz wszystko w rękach Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.
Posłuchaj Rozmowy Dnia z prof. Bartoszem Rakoczym