Krzewy konopi indyjskich w łazience mieszkańca Trzcińca
Kryminalni z bydgoskiej komendy zatrzymali 36-letniego mężczyznę podejrzanego o uprawę konopi indyjskich. Mieszkaniec Trzcińca wpadł dzięki wspólnym działaniom policjantów z wydziału kryminalnego oraz narkotykowego. Funkcjonariusze zabezpieczyli 22 krzewy konopi, a także sprzęt do ich uprawy. Teraz za swoje postępowanie będzie odpowiadać przed sądem.
Do zatrzymania doszło 29 stycznia. Policjanci ustalili, że jeden z mieszkańców Trzcińca może być zamieszany w przestępczość narkotykową. Funkcjonariusze udali się pod wytypowany adres. W trakcie obserwacji policjanci zauważyli podejrzewanego wchodzącego do domu i wtedy przystąpili do akcji. Widząc policjantów i słysząc pukanie do drzwi, mężczyzna postanowił zabarykadować się w mieszkaniu.
W związku z brakiem reakcji na wezwania, za zgodą właściciela posesji funkcjonariusze wyważyli drzwi do mieszkania. Jak się okazało, podejrzewany zamknął się w innym pomieszczeniu, zatem policjanci sforsować musieli kolejne drzwi. Mężczyzna zamknął się w przyległym pokoju, zatem kryminalni ponownie wyważyli drzwi i wtedy doszło do zatrzymania.
Podczas przeszukania mieszkania, w koszu na odzież w łazience policjanci znaleźli zerwane konopie, zabezpieczając łącznie 22 krzewy. Co więcej, w domu funkcjonariusze znaleźli doniczki, sprzęt do uprawy marihuany, a także puste woreczki tzw. "dilerówki".
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, śledczy z bydgoskiej komendy przedstawili mężczyźnie zarzut uprawy konopi o znacznej ilości. Za to przestępstwo zatrzymanemu grozić może do 8 lat pozbawienia wolności.