Staruszka chciała iść na skróty, wpadła do stawu
79-latka z Bydgoszczy zaginęła w drodze do domu od wnuka. W nocy policjanci uratowali jej życie.
Wczoraj około 18.30 kobieta wyszła z mieszkania wnuka i udała się do domu na Błoniu. Tam jednak nie dotarła, więc o 22.00 rodzina zawiadomiła policję. Sprawdzano trasę autobusu 52, którym zaginiona miała wracać, ale nez skutku.
Dopiero o 3.00 w nocy funkcjonariusze dostali zgłoszenie, że w pobliżu ulicy Stawowej ktoś wzywa pomocy. Po dotarciu do stawu skąd dobiegał głos zobaczyli wystającą z wody około 3 metrów od brzegu głowę kobiety. Wyciągnęli przemarzniętą 79-latkę i wezwali karetkę. Kobieta trafiła do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Prawdopodobnie chciała skrócić sobie drogę do domu i po drodze w ciemnościach wpadła do stawu