Czarna seria wypadków drogowych z udziałem pieszych i rowerzystów
Czarna seria wypadków drogowych z udziałem pieszych i rowerzystów miała miejsce w czwartek na Pomorzu i Kujawach.
Rano do szpitala z obrażeniami ciała trafił mężczyzna potrącony w miejscowości Piecewo niedaleko Brodnicy. 79-letni kierowca Opla Astrę nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na jadącego rowerem 59-latka. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
W szpitalu zmarła też ofiara wypadku w Osieku. 82-latka przechodziła przez drogę na pasach, wtedy uderzył w nią fiat punto. Poszkodowaną przewieziono do szpitala, lekarzom nie udało się jej uratować. 60-letnia mieszkanka powiatu rypińskiego, która kierowała samochodem, była trzeźwa.
W Barcinie potrącony został około 60-letni mężczyzna. Pieszy zmarł. Do tragedii doszło na drodze wojewódzkiej nr 254 w kierunku Mogilna. Do kolejnego wypadku doszło w miejscowości Szabda koło Brodnicy. Na skrzyżowaniu krajowej 15-tki z drogą do Jabłonowa Pomorskiego zderzyły się dwa auta. Dwie osoby zostały ranne.
W Mogilnie strażacy zostali wezwani do pożaru w mieszkaniu, gdzie zapalił się garnek na kuchence. Po wejściu do domu, znaleźli nieżyjącego mężczyznę. Lokator prawdopodobnie zmarł przed wybuchem pożaru
Alkoholu we krwi nie stwierdzono u 35-latka, który w środę - także na przejściu dla pieszych - potrącił ośmioletniego chłopca. W Cekcynie koło Tucholi, w przechodzące na pasach dziecko uderzyła osobowa skoda. Chłopca z obrażeniami ciała przewieziono do bydgoskiego szpitala. Policjanci wyjaśniają dlaczego doszło do zdarzenia.