Nowy trop w sprawie podpaleń w Kusowie
Funkcjonariusze z Koronowa wciąż poszukują sprawcy podpaleń w Kusowie. W śledztwie pojawiło się przypuszczenie, że podkładanie ognia może być dziełem samego właściciela pechowego gospodarstwa.
Budynki gospodarstwa w Kusowie płonęły już pięć razy. W śledztwie dotyczącym podpaleń pojawił się nowy trop prowadzący do samego gospodarza - podała Gazeta Pomorska.
Według gazety Komendant Miejski PSP w Bydgoszczy Wojciech Gmurczyk wystosował do policjantów pismo, w którym stwierdza m.in., że zwierzęta zostały ewakuowane z obory zanim pojawił się w niej ogień. Właściciel gospodarstwa poddany został badaniu wariografem.