Kolejna ofiara tragicznych otrzęsin na bydgoskim UTP

2015-11-01, 10:52  Sława Skibińska-Dmitruk/Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Trzecia ofiara tragicznych otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym, zmarła 1 listopada nad ranem. Fot. archiwum

Trzecia ofiara tragicznych otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym, zmarła 1 listopada nad ranem. Fot. archiwum

1 listopada nad ranem w bydgoskim Szpitalu Miejskim zmarła studentka - trzecia śmiertelna ofiara tragicznych otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.

Informację o śmierci studentki przekazał prokurator Piotr Dunal. Stan dziewczyny od początku był ciężki, dlatego przebywała ona na oddziale intensywnej opieki medycznej Szpitala Miejskiego w Bydgoszczy.

"To ogromna tragedia" - tak na informację o śmierci studentki zareagował rzecznik Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, doktor Mieczysław Naparty.

Rzecznik UTP zapowiedział, że bydgoska uczelnia zaproponuje pomoc rodzinie zmarłej studentki.

--------------------------------------------------------------------------------------

Trzecia ofiara śmiertelna tragedii na otrzęsinach

W Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim w Bydgoszczy zmarła w niedzielę 20-letnia studentka, która przed ponad dwoma tygodniami została poszkodowana w czasie otrzęsin na Uniwersytecie Technologiczno- Przyrodniczym. To trzecia ofiara śmiertelna tej tragedii.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka szpitala Katarzyna Pietraszak studentka została przywieziona przez pogotowie z imprezy w stanie nieprzytomności i przez cały czas pobytu na oddziale intensywnej terapii nie odzyskała świadomości. Przyczynę zgonu wyjaśni sekcja zwłok.

Tragedia wydarzyła się w nocy z 14 na 15 października. W łączniku pomiędzy dwoma budynkami, w których odbywała się impreza, skupiło się wiele osób i w pewnym momencie zaczęły się tratować. Po wypadku hospitalizowanych było kilkanaście osób. Bezpośrednio po przewiezieniu do szpitala zmarła 24-letnia studentka, a po trzech dniach, również w szpitalu, zmarł 19-letni student.

Według wstępnych wyników sekcji zwłok przyczyną śmierci 24-latki było uduszenie po unieruchomieniu klatki piersiowej, a 19-latka - obrzęk mózgu spowodowany niedotlenieniem po ucisku na klatkę piersiową.

Zmarła w niedzielę 20-letnia studentka była ostatnią z poszkodowanych osób, które przebywały jeszcze w szpitalach.

Śledztwo w sprawie tragedii na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym prowadzi Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. W czasie postępowania ustalono, że w czasie imprezy zamknięte były drzwi w jednym z budynków, w których odbywała się impreza. Wskutek tego uczestnicy nie mogli przechodzić pomiędzy budynkami po chodniku na zewnątrz, a zmuszeni byli tylko do korzystania ze znajdującego się nad nim łącznika.

Dzień po zdarzeniu na UTP przyjechała minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska, która zwróciła się do rektora prof. Antoniego Bukaluka o powołanie nadzwyczajnej komisji.

Komisja w ciągu dwóch tygodni przeprowadziła rozmowy 34 osobami, w tym z władzami uniwersytetu, pracownikami administracji, członkami samorządu studenckiego, przedstawicielami firm zapewniających opiekę medyczną i ochronę, a także uczestnikami imprezy, którzy odpowiedzieli na apel o stawienie się.

Uczelnia nie upubliczniła raportu z prac komisji, który w czwartek został przekazany do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Rzecznik UTP dr Mieczysław Naparty poinformował jedynie, że według ustaleń komisji do tragedii doszło wskutek "braku wyobraźni i niefrasobliwości wielu osób, a najistotniejszą przyczyną zdarzenia były zamknięte drzwi w jednym z budynków, gdzie odbywała się impreza.

Według ustaleń policji w imprezie na UTP brało udział ok. 1,2 tys. studentów. Władze uczelni informowały, że w imprezie uczestniczyło ok. tysiąca osób, a jednocześnie w budynkach mogło przebywać ok. 700-800 osób. (PAP)

Informację o śmierci studentki przekazał prokurator Piotr Dunal

"To ogromna tragedia" - tak na informację o śmierci studentki zareagował rzecznik Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, doktor Mieczysław Naparty

Region

Jest radośnie i tłumnie Borowiacki Jarmark Świąteczny tym razem pod dachem [zdjęcia]

Jest radośnie i tłumnie! Borowiacki Jarmark Świąteczny tym razem pod dachem [zdjęcia]

2024-12-14, 14:31
Dom bydgoskich Griswoldów znów rozbłysnął Opowiadają nam, skąd u nich ta tradycja [galeria, wideo]

Dom „bydgoskich Griswoldów” znów rozbłysnął! Opowiadają nam, skąd u nich ta tradycja [galeria, wideo]

2024-12-14, 12:14
Słodki poczęstunek dla żołnierzy na granicy. Uczniowie z Kruszwicy upiekli setki pierników [zdjęcia]

Słodki poczęstunek dla żołnierzy na granicy. Uczniowie z Kruszwicy upiekli setki pierników [zdjęcia]

2024-12-14, 09:21
Zmiany w Nadleśnictwie Żołędowo. Piotr Tabaka odwołany ze stanowiska nadleśniczego

Zmiany w Nadleśnictwie Żołędowo. Piotr Tabaka odwołany ze stanowiska nadleśniczego

2024-12-13, 21:14
Blisko sto pielęgniarek pozywa szpital w Inowrocławiu. Kością niezgody wysokość wynagrodzeń

Blisko sto pielęgniarek pozywa szpital w Inowrocławiu. Kością niezgody wysokość wynagrodzeń

2024-12-13, 20:29
Dworzec Główny w Bydgoszczy po zmroku zapada w sen. Kiedy naprawa oświetlenia napisu i zegara

Dworzec Główny w Bydgoszczy po zmroku zapada w sen. Kiedy naprawa oświetlenia napisu i zegara?

2024-12-13, 19:47
Kolejny pożar w naszym regionie. Zapaliło się poddasze w Starym Toruniu

Kolejny pożar w naszym regionie. Zapaliło się poddasze w Starym Toruniu

2024-12-13, 18:07
Wieczorny pościg w Bydgoszczy. 26-latek nie miał prawa jazdy i był pod wpływem narkotyków [wideo]

Wieczorny pościg w Bydgoszczy. 26-latek nie miał prawa jazdy i był pod wpływem narkotyków [wideo]

2024-12-13, 16:44
Świąteczne jarmarki w kolejnych miastach regionu Co jeszcze będzie się działo w weekend [przewodnik]

Świąteczne jarmarki w kolejnych miastach regionu! Co jeszcze będzie się działo w weekend? [przewodnik]

2024-12-13, 16:01
Dawid M. usłyszał zarzut zabójstwa w Warszawie. Jego ofiara pochodziła z naszego regionu

Dawid M. usłyszał zarzut zabójstwa w Warszawie. Jego ofiara pochodziła z naszego regionu

2024-12-13, 15:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę