Zbigniew Girzyński: Jawność życia publicznego przed wszystkim. O powodach upublicznienia listy Milczanowskiego

2015-10-30, 10:05  Magda Jasińska/Redakcja
Jak twierdzi Girzyński, to za jego sprawą dziś "lista Milczanowskiego" została przesłana do IPN. Fot. Zdzisław Drążkowski

Jak twierdzi Girzyński, to za jego sprawą dziś "lista Milczanowskiego" została przesłana do IPN. Fot. Zdzisław Drążkowski

Tzw. lista Milczanowskiego powinna być jawna - uważa Zbigniew Girzyński. Poseł minionej kadencji, który w niedzielnych wyborach nie uzyskał mandatu senatora, upublicznił w internecie dokumenty, na których znajdują się nazwiska posłów I kadencji Sejmu i II kadencji Senatu oraz informacje, kto z nich współpracował z tajnymi służbami PRL.

Sam Andrzej Milczanowski skrytykował upublicznienie przez ABW i toruńskiego polityka dokumentu, który według niego był stworzony dla wewnętrznych potrzeb.

Gość Rozmowy Dnia Zbigniew Girzyński stwierdził, że utajnienie tych akt mogło służyć do gier politycznych.

- Ja się boję takich osób, które zbierają na kogoś materiały, po to, by one wewnętrznie gdzieś funkcjonowały i ich nie ujawniają. To może może służyć wtedy do różnego rodzaju szantażu, wpływania na te osoby. Te dokumenty powinny być jawne, od 2002 r. one jawne pozostawały, niestety ABW skrupulatnie omijało pewne zapisy - mówił Zbigniew Girzyński.

Jak twierdzi Girzyński, to za jego sprawą dziś "lista Milczanowskiego" została przesłana do IPN.

- Znalazłem z moimi współpracownikami pewne możliwości prawne, aby skłonić ABW, żeby jednak zrealizowała to, co jest w prawie zapisane. Udało się to zrobić. Ja na te zapisy wskazałem. Przyznano mi rację i dokumenty mogłem otrzymać i ja i Instytut Pamięci Narodowej - mówi Girzyński

Dodaje, że teraz te akta powinny być dostępne dla każdego. Zbigniew Girzyński stwierdził, że dobrze się stało, że dokumenty otrzymał już po wyborach. Inaczej mógłby zostać posądzony, że wykorzystuje je w kampanii wyborczej.

Posłuchaj Rozmowy Dnia ze Zbigniewem Girzyńskim

Region

Za dużo lodu, za mało tlenu. Ryby tego nie wytrzymały. Inspekcja zbadała wodę

Za dużo lodu, za mało tlenu. Ryby tego nie wytrzymały. Inspekcja zbadała wodę

2025-02-24, 12:15
Włocławek. W domu dziecka przy ulicy Sielskiej zmarło dwumiesięczne niemowlę

Włocławek. W domu dziecka przy ulicy Sielskiej zmarło dwumiesięczne niemowlę

2025-02-24, 11:22
Co czeka Ukrainę Jaki cel ma Donald Trump Zapraszamy na Radiokonferencję [OGLĄDAJ od 12:15]

Co czeka Ukrainę? Jaki cel ma Donald Trump? Zapraszamy na „Radiokonferencję" [OGLĄDAJ od 12:15]

2025-02-24, 11:18
Brawura - policja podaje wstępną przyczynę śmiertelnego wypadku w powiecie nakielskim

Brawura - policja podaje wstępną przyczynę śmiertelnego wypadku w powiecie nakielskim

2025-02-24, 10:22
Ukradł znajomemu kartę do bankomatu i wiele razy jej użył. A teraz słono za to zapłaci

Ukradł znajomemu kartę do bankomatu i wiele razy jej użył. A teraz słono za to zapłaci

2025-02-24, 09:49
Maciej Jastrzębski, korespondent z Ukrainy: Ukraińcy nie wierzą, że Putin chce pokoju [Rozmowa Dnia]

Maciej Jastrzębski, korespondent z Ukrainy: Ukraińcy nie wierzą, że Putin chce pokoju [Rozmowa Dnia]

2025-02-24, 09:08
Czas wybrać szkołę dla pierwszaka. Zaczyna się nabór do bydgoskich podstawówek

Czas wybrać szkołę dla pierwszaka. Zaczyna się nabór do bydgoskich podstawówek

2025-02-24, 07:51
W Toruniu zachęcali do głosowania na Rafała Trzaskowskiego.Wygra wybory

W Toruniu zachęcali do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. „Wygra wybory”

2025-02-23, 20:25
Samochód uderzył w bariery na A1 w regionie. Trzy osoby zostały poszkodowane

Samochód uderzył w bariery na A1 w regionie. Trzy osoby zostały poszkodowane

2025-02-23, 20:02
Exit poll: W wyborach do Bundestagu zwyciężyli chadecy, wyprzedzając AfD i SPD

Exit poll: W wyborach do Bundestagu zwyciężyli chadecy, wyprzedzając AfD i SPD

2025-02-23, 19:53
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę