Ludzkie szczątki w lesie na bydgoskich Glinkach
Ludzkie szczątki leżą w ziemi na bydgoskich Glinkach prawdopodobnie od końca wojny. Mimo że w 1976 roku podczas prac budowlanych operator koparki wykopał kości świadczące o możliwej zbiorowej mogile w tym miejscu, do tej pory niewiele w tej sprawie zrobiono.
Szczątki ponownie odkryto w 2013 roku, kiedy tzw. "poszukiwacze skarbów" dokopali się do ludzkich zwłok.
Do tej pory nie wiadomo czyje szczątki spoczywają w lesie przy ul. Szpitalnej w Bydgoszczy. Zdaniem Macieja Kułakowskiego z Muzeum Okręgowego, poszlaki wskazują jednak na niemieckich więźniów obozu Zimne Wody, utworzonego w styczniu 1945 roku.
"Czyje szczątki spoczywają w lesie na bydgoskich Glinkach?" - to pytanie stawiają sobie archeolodzy z poznańskiej Pracowni Archeologicznej Pomost, którzy 2 października przyjechali do Bydgoszczy, by przeprowadzić wizję lokalną z udziałem świadków. Według archeologa Adama Białasa, poszlaki wskazujące na to, że w lesie spoczywają niemieccy cywile z utworzonego w styczniu 1945 roku obozu Zimne Wody, należy dokładnie sprawdzić. Cały proces może potrwać kilka miesięcy.