Odpowie za pobicie i gwałt
Do 12 lat więzienia może grozić 27-letniemu mężczyźnie z Torunia, który pobił i zgwałcił młodą kobietę. Do zdarzenia doszło w rejonie Osiedla Chełmińskiego.
Kobieta wracała samotnie nocnym autobusem do domu. Kiedy wysiadła, z autobusu na tym samym przystanku wysiadł za nią 27-letni mężczyzna. Napastnik złapał kobietę za rękę, wciągnął w ustronne miejsce, brutalnie pobił oraz zmusił do pewnej czynności seksualnej.
Po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że to mieszkaniec osiedla Bielawy, który pod koniec czerwca opuścił Areszt Śledczy, gdzie przebywał przez 2 miesiące tymczasowo aresztowany do sprawy o podobnym charakterze. Mężczyzna został wtedy zatrzymany w związku z atakiem i pobiciem kobiety na Osiedlu Mokrem. Poszkodowanej udało się wtedy uciec.
Mężczyzna trafił dzisiaj do prokuratury i stanie przed sądem. Za popełniony czyn grozi jemu do 12 lat pozbawienia wolności.