Toruńska Prokuratora przesłuchała prezydenta Bronisława Komorowskiego
Dla dobra śledztwa prokuratura nie zdradza jednak treści zeznań głowy państwa.
Chodzi o incydent, do którego doszło 22 maja przed wiecem wyborczym na toruńskiej Starówce. 34-letni Remigiusz D. z podniesioną ręką gwałtowanie ruszył w kierunku prezydenta Polski.
Atak udaremnili funkcjonariusze BOR. Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania czynnej napaści na głowę państwa i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Śledczy przesłuchali świadków tego zdarzenia – poinformował Radio PiK Bartosz Wieczorek, zastępca Prokuratora Rejonowego w prokuraturze Toruń Centrum-Zachód.
Podejrzany o usiłowanie czynnej napaści na Prezydenta Bronisława Komorowskiego nie przyznał się do tego zarzutu. Wyjaśnił, że chciał pokazać Prezydentowi materiały z napisem „Stop Aborcji”.
Jednocześnie wyraził ubolewanie z powodu zajścia, do którego doszło pomiędzy nim, a interweniującymi funkcjonariuszami. Wobec Remigiusza D. zastosowano poręczenie majątkowe i dozór Policji. Grozi mu do 5 lat więzienia.