Gen. Krzysztof Zgłobicki, szef kujawsko-pomorskiej policji skrytykował przebieg interwencji w centrum Bydgoszczy
Posiłki powinny dotrzeć szybciej. Szef kujawsko-pomorskiej policji krytykował na antenie Polskiego Radia PiK przebieg interwencji w centrum Bydgoszczy, w czasie której policjanci byli opluwani i popychani przez przechodniów.
Komenda wojewódzka zakończyła właśnie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. 4 lipca przy ul. Gdańskiej policjanci zatrzymali pijanego i agresywnego mężczyznę. Skuli go kajdankami. Ponad osiem minut czekali na przyjazd posiłków. W tym czasie przechodnie pluli na policjantów, popychali ich, obrzucali wyzwiskami, jednemu z funkcjonariuszy zrzucili czapkę.
Interweniujący policjanci nie popełnili błędu. Posiłki natomiast powinny przyjechać szybciej - ocenił w rozmowie dnia komendant wojewódzki policji generał Krzysztof Zgłobicki.
Na razie komendant nie zdecydował o ukaraniu policjantów odpowiedzialnych za zbyt późne wysłanie pomocy funkcjonariuszom.