Pijany siedział za kierownicą, ale kary nie poniesie
Policjanci z Włocławka znaleźli pijanego kierowcę śpiącego za kierownicą własnego auta. Mężczyzna nie poniesie kary, bo nie ma dowodów, że kierował pojazdem.
Mężczyzna twierdził, że jego stan to efekt cukrzycy, ale okazało się też, że jest pod wpływem alkoholu. Policjanci uznali jednak, że nie można mu udowodnić, iż to on kierował samochodem, dlatego nie zostanie ukarany. Co ciekawe, mężczyzna o którym mowa, jest emerytowanym policjantem z Komendy Powiatowej Policji we Włocławku.