Radny Dzakanowski protestuje przeciwko działaniom bydgoskiej PO podczas komisji rewizyjnej
Bydgoski radny Bogdan Dzakanowski protestuje przeciwko wydarzeniom na ostatnim posiedzeniu Komisji Rewizyjnej Rady Miasta. Chodzi o brak wniosku absolutoryjnego.
Radni nie wydali opinii w sprawie absolutorium dla prezydenta miasta. Wynik głosowania 4:4. Zdaniem Dzakanowskiego posiedzenie komisji było pokazem siły PO.
- Nie zgadzam się z taką sytuacją i nie może być tak, że Platforma Obywatelska w Bydgoszczy, która twierdzi, że ma większość, może zrobić wszystko. Nie może być takiej sytuacji, w której chcą udowodnić, że białe jest czarne - mówił Dzakanowski.
Radny Dzakanowski atakuje m.in radnego PO Macieja Zegarskiego. Ten zdziwiony jest postawą radnego Dzakanowskiego.
- Przyzwyczailiśmy, że politycy różnych frakcji protestują przeciwko wynikom wyborczym, czy wynikom głosowań. Nie uzyskaliśmy konsensusu, wynik głosowania był 4:4, nie było wniosku ani o udzielenie absolutorium ani o nieudzielenie absolutorium. W takiej sytuacji musimy procedować dalej - powiedział Maciej Zegarski.
Radny Zegarski dodał, że podczas posiedzenia Bogdan Dzakanowski rozbijał prace komisji.
Remis w środowym głosowaniu to konsekwencja parzystej liczby radnych podczas posiedzenia komisji. Zabrakło radnego PO Mateusza Zwolaka.