Kolejni świadkowie zeznawali w procesie napastników na strażnika miejskiego w Bydgoszczy
Przed bydgoskim sądem w czwartek kontynuowano proces w sprawie napaści z siekierą na strażnika miejskiego. Do zdarzenia doszło 12 lat temu w Bydgoszczy.
Na ławie oskarżonych zasiadają bracia Sławomir i Piotr B. oraz Sławomir S. Podczas czwartkowej rozprawy sąd przesłuchał kolejnych świadków. Zeznania złożyła m.in. policjantka, która od kilku lat prowadzi sprawę.
Na trop sprawców bestialskiego napadu na strażników miejskich policja wpadła dopiero po 10 latach przy okazji rozpracowywania narkotykowego gangu "Kadafiego".
Jeden z przesłuchiwanych opowiedział wówczas o zdarzeniu z 2003 roku, kiedy to trzej napastnicy zaatakowali będących po służbie strażników miejskich. Jeden z bandytów zadał siekierą cios w twarz jednemu ze strażników. Mężczyzna stracił oko i musiał przejść rekonstrukcję twarzy. Zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu usłyszał tylko Piotr B. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.