Zgrzyt we włocławskiej koalicji PO-PiS
Pierwszy poważny zgrzyt w koalicji PO i PiS, która rządzi Włocławkiem. Przypomnijmy, komisja rewizyjna Rady Miejskiej Włocławka zadecydowała, że nie zarekomenduje radzie wniosku o udzielenie absolutorium prezydentowi za wykonanie ubiegłorocznego budżetu.
Absolutorium to stwierdzenie, że budżet został wykonany prawidłowo. Komisja, zdominowana przez radnych PiS, twierdzi, że to krytyka działania byłego prezydenta miasta, Andrzeja Pałuckiego z SLD, który realizował budżet przez 11 miesięcy ubiegłego roku. Jednak faktycznie krytyka spadnie na aktualnego prezydenta, Marka Wojtkowskiego z Platformy Obywatelskiej. Wojtkowski jest tym oburzony i choć sprawa merytorycznie go nie dotyczy, zaskarży uchwałę do Regionalnej Izby Obrachunkowej.
Nieudzielenie absolutorium nie pociąga żadnych skutków prawnych. Coraz częściej słychać głosy samorządowców, aby odejść od procedury udzielania absolutorium przez rady gmin. Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie twierdzą, że wystarczającą gwarancją dobrego wykonania budżetu jest pozytywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej. W przypadku Włocławka Izba wydała opinię pozytywną.