Szczęśliwy finał poszukiwań mieszkańca Łabiszyna
65-letni mężczyzna, mieszkaniec Łabiszyna w powiecie żnińskim trafił do szpitala niedługo po tym, jak został odnaleziony przez policjantów. Wcześniej zaginięcie mężczyzny zgłosiła jego żona.
25 maja, kilka minut po godz. 19.00 zaniepokojona kobieta - mieszkanka Łabiszyna powiadomiła policjantów o tym, że jej 65-letni mąż kilka godzin wcześniej wyjechał z domu samochodem i pomimo późnej pory do domu nie powrócił. Kobieta oświadczyła również, że od czasu wyjazdu z domu jej mąż nie kontaktował się z nią, ani z pozostałą rodziną.
Po szczegółowym przepytaniu zgłaszającej, w kwestii wyglądu męża, jego ubioru oraz odwiedzanych wcześniej miejsc, mundurowi rozpoczęli poszukiwania 65-letniego mężczyzny. Jeszcze tego samego dnia policjanci sprawdzili miejsca, gdzie mógłby przebywać mężczyzna, lecz działania te nie doprowadziły do jego odnalezienia.
26 maja, podczas przeczesywania kolejnych wytypowanych miejsc, policjanci odnaleźli samochód, którym mężczyzna wyjechał z domu. Niestety w aucie nie było zaginionego. Po kolejnych kilku godzinach poszukiwań policjanci odnaleźli mężczyznę, który znajdował się w miejscowości Frydrychowo, w sąsiedniej gminie Barcin. Mężczyzna leżał w lesie, a jego stan wskazywał na kłopoty zdrowotne.
Mundurowi natychmiast wezwali karetkę pogotowia i mężczyzna trafił do szpitala pod troskliwą opiekę lekarzy. Obecnie policjanci sprawdzą przyczyny zaginięcia mężczyzny oraz miejsca, w których przebywał od czasu wyjazdu z miejsca zamieszkania. Najważniejszy jednak jest sam fakt odnalezienia 65-latka przez policjantów.