W Toruniu oszuści podszywający się pod funkcjonariuszy CBŚ
Nowa metoda oszustów w Toruniu – nie na popularnego „wnuczka”, a na "funkcjonariuszy CBŚ".
W środę do 85-latka z Rubinkowa zadzwonił telefon. Mężczyzna przedstawił się jako Roman Zieliński z CBŚ i poinformował, że prowadzi akcję, w związku z którą 85-latek ma wypłacić z banku 46 tysięcy złotych.
Żeby uwiarygodnić historię, kazał staruszkowi - nie rozłączając się - zadzwonić pod numer 112, gdzie inny policjant potwierdzi jego tożsamość. Tak też się stało. Dalszy kontakt odbywał się przez telefon komórkowy, który przekazał 85-latkowi przed blokiem 25-letni wysoki mężczyzna.
Pokrzywdzony poszedł do banku, tam dowiedział się, że żadna akcja CBŚ nie jest prowadzona, więc nie wypłacił pieniędzy. Policja szuka osób, które próbowały oszukać torunianina.