Strażnicy miejscy we Włocławku o zagrożeniach związanych z pigułką gwałtu
Włocławscy strażnicy miejscy rozpoczynają cykl spotkań w szkołach, poświęcony zagrożeniom, jakie niesie tzw. pigułka gwałtu, czyli kwas gamma-hydroksymasłowy (GHB).
Niewielka ilość substancji, dodana do jakiegokolwiek napoju, powoduje utratę kontroli nad zachowaniem i kilkugodzinną, całkowitą amnezję. Obiegowa nazwa "pigułka gwałtu" wzięła się stąd, że osoby, którym środek ten zaaplikowano, zazwyczaj padają ofiarami przestępstw seksualnych.
Strażnicy będą mówić uczniom, jak uchronić na imprezie swoją szklankę przed pigułką gwałtu. Będą także promować testery, wykrywające substancję GHB w napojach.
W Ameryce i w Europie Zachodniej testery są niezwykle popularne. Te starszej generacji mają postać podobną do karty płatniczej. Nowoczesne umieszczane są w słomkach do picia. Lokale, które troszczą się o swoich klientów, oferują specjalne szklanki, które same w sobie są testerami, wykrywającymi kwas gamma-hydroksymasłowy.