Alarm bombowy w Prokuraturze Rejonowej we Włocławku
Na miejsce jadą właśnie saperzy z Inowrocławia, a teren parkingu przy gmachu prokuratury przy ulicy Orlej jest zamknięty przez policję.
W tym przypadku nie chodzi o głupi żart, ale o prawdziwy, śmiertelnie groźny ładunek wybuchowy. Wstępne oględziny wskazują, że to pozostałość po drugiej wojnie światowej. Pojawił się także pogląd, że znalezisko może mieć walory zabytkowe, ponieważ - wiele na to wskazuje - może to być pruski pocisk z przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Przed profesjonalną oceną saperów nie da się jednak tego ustalić precyzyjnie.
Ładunek leży w odległości około pięćdziesięciu metrów od drzwi prokuratury. Policjanci uznali jednak, że nie stanowi zagrożenia dla osób w budynku, nie ewakuowali gmachu - Prokuratura Rejonowa we Włocławku pracuje normalnie.