Poważny stan poparzonej 30-latki z Koronowa, zarzuty dla męża
Stan 30-latki z Koronowa, którą mąż oblał łatwopalną substancją i podpalił jest bardzo poważny - oceniają lekarze z Zachodniopomorskiego Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach. Kobieta przebywa w placówce od soboty.
Mieszkanka województwa kujawsko-pomorskiego przeszła tam zabieg. Jest pod opieką specjalistów. - Trudno, cokolwiek wyrokować - mówi Łukasz Szyntor, rzecznik szpitala w Gryficach. I przypomina, że kobieta ma oparzenia 3 i 4 stopnia. - 70 procent powierzchni ciała jest objętych oparzeniami. W tego typu sytuacji, uznaje się to za stan zagrażający życiu - dodaje.
Po przesłuchaniu mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu dożywocie.
Został już przesłuchany przez śledczych - mówi prokurator Dariusz Bebyn - szef Prokuratury Bydgoszcz-Północ. Ale nie ujawnia szczegółów przesłuchania. Wciąż nie wiadomo, czy mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.
To napastnik powiadomił policję o tym, że oblał swoją żonę łatwopalną substancją i podpalił.
Natalia H. najpierw trafiła do Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy. Jednak ze względu na rozległe poparzenia lekarze z tej placówki zdecydowali o przewiezieniu jej do Gryfic.
Policjanci pod nadzorem prokuratora badają szczegółowe okoliczności tragedii. Mąż 30-latki został zatrzymany. Był trzeźwy, ale wstępne badania wykazały, że był pod wpływem narkotyków. Za ciężkie uszkodzenie ciała grozi mu do 10 lat więzienia.
Dwójka małych dzieci małżeństwa trafiła pod opiekę dziadków.